Co nowego u Toniego #48


Upłynęły 2 miesiące więc chyba pora na kolejną porcję zmian i aktualności:

2.9.2021: Info o kolejnym poście, zmiana tytułu, edycja treści
  • Co nowego u Toniego to seria postów informujących o tym co wszystko od roku 2013 się zmieniło a od jakiegoś czasu również info o ostatnio opublikowanych postach lub inne info dotyczące bezpośrednio Toniego. Oddaję waszym oczom kolejną porcję sierpniowych zmian i aktualności o których w większości informowałem na swoich wszystkich możliwych funpage: Co nowego u Toniego #47.
  • Mała kosmetyczna zmiana. Post: Moda na czytanie zmienił tytuł na: Moda na czytanie i moja lista czytelnicza.
  • Dodane informacje do Instrukcji obsługi Toniego. Dodałem info o tym co to Menu oraz info o przyciskach do profili.

9.9.2021: Info o nowym poście

10.9.2021: Nowy post, nowa ikona
  • Info o nowym poście
Jeszcze sporo z was nie zdążyło przeczytać wczoraj opublikowanego posta, a już jest kolejny, ponieważ w niedzielę po pracy, następnie w poniedziałek znów pojawiło się uzależnienie od znanej już wam aplikacji. W zasadzie nie tylko uzależnienie od aplikacji ale również od gór, ponieważ doskonale wiecie, że już babcia ponad 30 lat temu mi radziła abym się wyprowadził w góry😁. Filipka, Loučka, Hrbel, Polední czyli kolejna wędrówka Toniego = 15km i 3005 punktów. Do tego ładna pogoda, miłe towarzystwo, a do tego świetna okazjonalna koszulka zakupiona na Filipce. Dodatkowo jeszcze odkrycie, które mi zaprzątało chwilę myśl: Jak to jest możliwe, że otrzymałem 771 punktów za szczyt, na którym na tabliczce na drzewie jest napisane 769🤔?
  • Nowa ikona profilu
Używacie w moim blogu panelu Menu? Wśród innych są takie jak Instrukcja obsługi Toniego oraz o Autorze/o Blogu po których kliknięciu otworzą się odpowiednie posty.
Ponieważ wciągnęła mnie apka Górobranie więc uznałem za stosowne wkleić do rzędu ikonek moich profili nową. Chcecie obserwować jak mi się powodzi w zbieraniu punktów? Wystarczy kliknąć😉.


19.9.2021: Info o nowym poście
- Jest takie czeskie dwuznaczne powiedzonko: Středa je ho tam třeba, które tłumacząc bezpośrednio brzmi: Środa jest go tam potrzeba. Ani po czesku nie rymuje się zupełnie ale używane jest dość często i to w różnych sytuacjach. Użyłem i ja opisując swoją ostatnią przygodę w grupie Górozbieraczy. Środa jako środek tygodnia przez wielu ludzi wykorzystywana jako pretekst do fizycznego zbliżenia więc również postanowiłem w tym dniu szczytować😁.  Opowiadanie z niewielkim opóźnieniem ale już jest: Nikt nie twierdził, że będzie łatwo: Jahodná, nad Kalištěm, Babí hora, Flaščí vrch, Vružná, Ostrý vrch
21.9.2021: Info o nowym poście
-  Post z cyklu Marudzenie Toniego. Tym razem narzekanie na narzekaczy, czyli hejt w górskich fejsbukowych grupach. No bo jak tu nie reagować skoro twierdzą takie rzeczy jak:
Szczyty się zdobywa nie zalicza, góry należą do pieszych, e-bike to nie rower, mapa papierowa, nie elektroniczna, kolorowe kamyczki to śmieci! Kto nie robi jak oni nie szanuje gór!
Jeśli jesteście ciekawi mojej reakcji i sami macie coś do powiedzenia na ten temat to zapraszam do najnowszego posta: Kochają góry ale ludzi nienawidzą.

24.9.2021: Info o nowym poście
- We wtorek znów wyruszyłem zdobywać szczyty. Tym razem rower i niespełna 50 napedałowanych kilometrów. Długość posta jak zwykle proporcjonalna do długości trasy😁 aczkolwiek zadałem sobie pytanie (i wam😉). Sprawdźcie czy jest coś o pociągu😃:
27.9.2021: Info o nowym poście
- Niedzielny spacer, który jak za chwilę się okaże zwykłym spacerem nie był, był kolejną odkrywczą wyprawą. Jakoś mi się z rana nie chciało ale wspomniany w poprzednim poście pociąg znów mi pomógł w tym aby nie siedział w domu na czterech literach. Wyruszyłem o 12:30 na Soszów. Kiedy tam zacząłem chodzić regularnie w zimie wybierałem najkrótszą i w zasadzie najwygodniejszą trasę ale żądza przygód i ciekawość znów spowodowała, że wybrałem się koło Kamiennego i Mionszego.
Oczywiście nie omieszkałem sprawdzić czy ktoś doniósł jakiś kamień na szczyt Kamenný, 583m, po drodze zbierając kilka w ramach pojemności dłoni. Oczywiście wierzchołek znalazłem bez pomocy mapy. Godzinka spokojnego marszu, po którym ten spokój zburzyły następujące kolejno fakty.
Bardzo często sam siebie pytam, która góra jest tą najbardziej ulubioną🤔. Musze przyznać, że chociaż skłaniam się bardziej do Soszowa to Czantoria też ma dość wielki urok, tym bardziej, że nietrudno ją dostrzec z różnych zakamarków Nýdku.
Kliknij jeśli chcesz czytać dalej: Ulubiona góra, ulubiona chata i ulubione danie.

30.9.2021: Przypomnienie starszego posta przy okazji święta
- Wiecie, że dziś jest dzień chłopaka?
A wiecie, że już 6 lat temu coś o tym pisałem? Poczytajcie a chłopakom najlepszego😃
Post napisany 10 marca 2015 to: Dzień mężczyzny czy chłopaka?

4.10.2021: Info o nowym poście
- W najbliższej okolicy, nie licząc Małego Ostrego, którego niestety nie znalazłem, pozostał mi tylko 1 szczyt. Jakoś był mi nie po drodze i chociaż mam do niego zaledwie 1,5km to nie chciałem iść tylko ot tak aby go skreślić z listy. Po rannej zmianie w pracy szybki obiad i o 13:15 ruszam na Czantorię.
8.10.2021: Co nowego u Toniego czyli Kapusta kiszona po raz drugi
- W zeszłym roku po raz pierwszy w życiu samodzielnie kisiłem kapustę oczywiście chwaląc się tym:
Moja pierwsza w życiu kapusta kiszona. No i jak wiecie wyszła przepysznie i zabrakło więc w tym roku raz tyle 😍. Wiecie również, że od początku pisząc o swoich kulinarnych eksperymentach w zasadzie piszę je dla siebie abym miał do czego wracać.

15kg to będzie wyżerka😍.

22.10.2021: Info o nowym poście
- 10 dni minęło od ostatniej wycieczki. Przyznaję się bez bicia, że raz zwyciężyło lenistwo ale reszta to serio mój chroniczny brak czasu przeważnie spowodowany pracą. Są jednak momenty w mej pracy, które stają się właśnie impulsem do wyjścia.
Dolna i Górna Łomna to  chyba najbardziej rozwijająca się wieś w okolicy pod względem turystyki. Zachęca różnymi sposobami i nawet urząd wojewódzki, który koordynuje doprawę autobusową we współpracy z przewoźnikami wprowadził w okresie sezonu więcej weekendowych połączeń. Plan się powiódł, bo turystów bywa sporo. Jeżdżę tam raz na 4 tygodnie jeden kurs tam i z powrotem, no i w drodze powrotnej jechała ze mną znajoma, o której kiedyś może wspominałem pod kątem wspaniałej rady co do skarpetek z merino wełną. Po raz pierwszy zagadaliśmy do siebie, kiedy jechała ze mną z Głuchowej po jednej z licznych wycieczek. Toni gaduła, ona też do nieśmiałych nie należy więc po kolejnym spotkaniu w autobusie zapytałem czy ma fb😊. Upływały tygodnie konwersacji w oczekiwaniu na pasujące w pracy grafiki no i wyruszyliśmy, nie inaczej niż autobusem😃.

30.10.2021: Nowy post i aktualizacja spisów treści
  • Info o nowym poście

  • Idziemy na Javorový. Ale który? to opowieść z kolejnej wycieczki czyli mowa o obelisku, pogodzie i innych takich, a na koniec ciekawe fakty, poczytajcie i dajcie znać czy wam się podobało😉.
  • Aktualizacja spisów treści


  • Aktualnie:
    495 etykiet (326+109+60)
    387opublikowanych postów.
    Dziękuję, że jesteście🙂

    Będzie mi bardzo miło jak przewiniesz w dół i zostawisz swój komentarz lub chociaż jakąś reakcję🤩.

    Chcesz więcej?😉
    1. Skorzystaj z menu (w PC czerwony pasek nad bannerem, w telefonie  po lewej na górze.
    2. Użyj wyszukiwarki w prawym górnym rogu wpisując interesujące Cię słowo.
    3. Użyj kombinacji klawiszy Ctrl+F i w okienku wpisz słowo, którego szukasz.
    4. Zerknij również co i jak wszystko się zmieniało od początku tworzenia bloga.

    0 Komentarze