Recenzja filmu tak trochę inaczej: The Meg


Nigdy nie pomyślałem, że napiszę jakąś recenzję filmu. To nie moja specjalność. Nawet niedawno komentując post znajomej blogerki stwierdziłem, że na filmy nie mam czasu. Właściwie to nie będzie typowa recenzja ale bardziej moje wrażenia.
Wczoraj miałem popołudniowa zmianę, po której wracam do domu około 23:30. Prawie nigdy nie chodzę od razu spać więc "serfuję" przez mnóstwo posiadanych programów, w których najczęściej nic konkretnego nie znajduję. Wczoraj ale miałem powód się śpieszyć ponieważ podczas dopołudniowej kawki zauważyłem zwiastun filmu, o którym stwierdziłem, że jest warty mojego poświęconego czasu więc śpiesznie przemierzałem kilometr dzielący mnie od autobusu do domu. Miał zaczynać właśnie o wpół do 12 w nocy. Owym filmem był czeski film - nie śmiejcie się, nie o ten Czeski film chodzi😁, w tym sensie, że o film czeskiej produkcji: Poslouchej (pol. Słuchaj) psychologiczny thriller, dramat z 2019 roku. Lubię tego typu filmy ale jak to zwykle bywa zwiastun i opis znaleziony w necie był bardziej zachęcający niż pierwszych 20 minut filmu. Tak, zniechęcony po 20 minutach swoim zwyczajem zacząłem przełączać programy i zatrzymałem się na The Meg, który zaczął zaledwie 5 minut temu. Szybko przeczytałem opis pod filmem, który podpowiadał, że może być dobry, tym bardziej, że gra w nim mój ulubiony aktor Jason Statham.

Jak już napisałem na początku, recenzje filmów to nie moja specjalność, więc nie będę opisywał o czym ten film jest, od tego są inni blogerzy i portale recenzujące filmy. Sami sobie więc znajdźcie film z 2018, produkcji USA i Chin. Z mojej strony napisze tylko tyle, że jak dla mnie fantastyczny, ale nie w sensie, że SciFi, chociaż również, ale że na prawdę mi się podobał. Wiadomo, że podobnie jak z gatunkiem muzyki tak samo i w kwestii filmu można mieć różne gusty. Mi się podobał i wcale mi nie przeszkadzało, że niektóre sceny były mocno przesadzone. Akcja i napięcie trzymała mnie do samego końca, nawet kiedy ujrzałem na ekranie FIN, to czekałem, czy wyskoczy rekin i pożre ten napis😁.
Czy wyskoczył? Tego wam nie powiem, aby nie zdradzać końca filmu. Jedno jest na prawdę pewne: Jeśli lubicie tego typu filmy, ponadto lubicie tego aktora to serdecznie polecam do obejrzenia.
Jak wiecie nigdy nie publikuję nie swoich zdjęć, dziś ale zrobię wyjątek zapożyczając z portalu filmweb, który najczęściej używam jeśli na szybko poszukuję opisu jakiegoś filmu. Tę fotkę wybrałem specjalnie, ponieważ scena chociaż mocno przesadzona to jednak niesamowicie trzymała w napięciu.


Jak sami widzicie moja recenzja jest inna niż wszystkie, w ogóle wszystkie moje posty są inne niż wszystkie😁 ponieważ nie chwytam się tylko jednego tematu. Czy to dobrze? Pewnie, że tak, ponieważ to mój styl😊.
Dajcie znać, czy oglądaliście. Obejrzeliście na podstawie mojego posta czy już wcześniej was coś zachęciło? Jakie wrażenia z filmu mieliście? Z góry dzięki za wasze komentarze.
Zwróćcie uwagę również, na wyżej podlinkowany tekst, bo może się okazać, że tych tematów nie znacie😉

0 Komentarze