Prezent dla ukochanej


Niektóre z treści zawartych w tej kategorii bloga to znane lub nieznane przez czytelników.
Ten na dziś sądzę, że już kiedyś czytaliście, ale nie zaszkodzi nikomu by sobie przypomnieć i poprawić sobie humor🙂.
Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent. A że byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantycznie i nie za osobiste.
W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej poszedł do domu towarowego i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra w tym samym czasie, kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspedientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki.
Bez sprawdzania, co jest gdzie, wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list:
Kochanie.
Ten prezent wybrałem dla Ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania.
Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone.
Przymierzyłem na niej te dla ciebie i wyglądała naprawdę elegancko.
Chciałbym jako pierwszy ci je założyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę.
Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne.
I pomyśl tylko, jak często będę je całować w tym roku.
Mam nadzieję, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór.

Z całą moją miłością
Twój ukochany.
PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak, by widać było trochę futerka.

0 Komentarze