Niby nowa wersja, ale nie tak nowa, ponieważ przysłowia te są znane.
Nie zaszkodzi jednak przypomnieć.
Nie taka kobieta straszna... jak się umaluje.
Ten się śmieje ostatni... kto wolniej kojarzy.
Kto pod kim dołki kopie... ten szybciej awansuje.
Nie pożądaj żony bliźniego swego... nadaremno.
Jak cię widzą... to pracuj.
Tym chata bogata... co ukradnie tata.
Kto rano wstaje... ten idzie po bułki.
Nie ma tego złego... co by nam nie wyszło.
Jak sobie pościelesz... to mnie zawołaj.
Gość w dom... żona w ciąży.
Znacie jeszcze jakieś tego typu przysłowia?
Ja owszem, kolega często powtarzał:
Kto rano wstaje... ten leje jak z cebra.
Czekam na wasze komentarze.
0 Komentarze
Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Dziękuję.