tag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post5265410415357777287..comments2023-05-07T02:33:31.548+02:00Comments on Toni napisał: Mity i fakty języka CzeskiegoTonihttp://www.blogger.com/profile/06345822860702208146noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-48045538998547752742017-05-14T18:56:43.417+02:002017-05-14T18:56:43.417+02:00Iwona Dziękuję bardzo za ciekawy komentarz z porów...<b>Iwona</b> Dziękuję bardzo za ciekawy komentarz z porównaniem do innych języków.<br />Co do słowa "hledat" wątpię aby komuś się przypomniało tak nietypowe słowo, więc moja rada:<br />Zamiast użyć słowa "szukać" można znaleźć inne, np: znaleźćTonihttps://www.blogger.com/profile/06345822860702208146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-20227329521993197612017-05-14T18:53:01.847+02:002017-05-14T18:53:01.847+02:00Kasia Wu ciesze się, że cię zainteresowałem temate...<b>Kasia Wu</b> ciesze się, że cię zainteresowałem tematem jak również ty zaciekawiłaś mnie kwestią historii naszego języka w związku z czeskim. Czekam na więcej informacji.Tonihttps://www.blogger.com/profile/06345822860702208146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-21305636000690985642017-05-14T18:52:09.912+02:002017-05-14T18:52:09.912+02:00Agnieszka Kiedyś język mnie śmieszył bo go nie zna...<b>Agnieszka</b> Kiedyś język mnie śmieszył bo go nie znałem i nie używałem. Prawda jest taka, że Czesi (my Polacy mówimy Czechy) śmieją się z j. polskiego. Jeździsz tylko z powodu smażaka do Czech, czy jeszcze coś ci "zasmakowało"?<br />Zerknąłem do ciebie, widzę, że też kochasz góry.<br />Nahod ode mnie kawał drogi, więc nie miałem okazji.<br />Dziękuję za komentarz <b>:)</b>Tonihttps://www.blogger.com/profile/06345822860702208146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-3947133508003531802017-05-14T18:49:46.887+02:002017-05-14T18:49:46.887+02:00Milena Dokładnie o to mi chodzi w tym poście, rozw...<b>Milena</b> Dokładnie o to mi chodzi w tym poście, rozwiać mity m.in. ten, że języki są bardzo podobne. Cieszę się, że pomogłem kolejnej osobie ustrzec się przed niewyjaśnionym uśmieszkiem Czechów.Tonihttps://www.blogger.com/profile/06345822860702208146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-51966818683484362092015-04-29T12:11:41.820+02:002015-04-29T12:11:41.820+02:00Świetna sprawa z tym postem. Nigdy nie miałam bezp...Świetna sprawa z tym postem. Nigdy nie miałam bezpośredniej styczności z językiem czeskim, ale zawsze miałam przeświadczenie, że bardzo do polskiego jest podobny, Jak się okazuje mylnie myślałam, bo to że coś brzmi w miarę poodbnie jak po polsku nie oznacza tego samego. Fajnie jest odkryć coś nowego o czym się wcześniej nie miało pojęcia. Teraz jesli przyjdzie mi okazja odwiedzić Czechy to będę zdecydowanie uważniejsza ;)<br />Czytając te słowa bardzo spodobała mi się czeska wersja mandatu :D jakże adekwatna nazwa :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/07450663282499554577noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-81518101774581657112015-04-28T20:31:33.531+02:002015-04-28T20:31:33.531+02:00Świetny wpis! Kilka razy w roku bywam w Czechach (...Świetny wpis! Kilka razy w roku bywam w Czechach (zwłaszcza w Nahodzie), ponieważ uwielbiam smażony ser :) A język podoba mi się, chociaż faktycznie jest zabawny :)<br />Pozdrawiam, Agnieszka z http://wolnym-krokiem.blogspot.comAgnieszkahttps://www.blogger.com/profile/14865627873004500648noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-72127618568186189752015-04-28T11:44:47.970+02:002015-04-28T11:44:47.970+02:00Dzięki za ciekawy wywód. Sama z wykształcenia jest...Dzięki za ciekawy wywód. Sama z wykształcenia jestem polonistką, wiec sprawy językowe, nie tylko dotyczące polskiego, bardzo mnie interesują. Czas najwyższy żebyśmy zaczęli interesować się językami naszych sąsiadów, bo okazuje się, że znajdziemy tam również historię naszego języka.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11491213378106144464noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6570409561037554138.post-54282844393584592012014-10-02T13:36:13.467+02:002014-10-02T13:36:13.467+02:00Ja też się śmiałam z czeskiego. Całe 3 tygodnie, c...Ja też się śmiałam z czeskiego. Całe 3 tygodnie, czyli do pierwszego kolokwium :D Potem, przez następne 5 lat do śmiechu mi było niezwykle rzadko :D <br />To prawda, że mamy wiele błędnych skojarzeń - tworzymy sobie własne neologizmy, które naturalnie pochodzą z języka ojczystego. Ale dotyczy to w zasadzie każdego języka; wszędzie szukamy wspólnego mianownika, lub opieramy się na stereotypach, np. dla obcokrajowców w języku polskim wszędzie jest "sz" albo "cz", my z kolei sądzimy (ja nie) że skoro w greckim tyle "s" na końcu to zdania wyglądają mniej więcej tak: Janis pas stos spitis (Janis idzie do domu) podczas gdy ma to zupełnie inny wydźwięk (Janis pai sto spiti).<br /><br />Czesi też się z nas śmieją. Śmieją się, bo dla nich nasz język brzmi jak dziecięca mowa :)<br /><br />Jednak przyznaję, mam nadal swoje ulubione słowa, które, gdybym usłyszała w poważnej sytuacji, wywołałyby uśmiech na mej twarzy, jak np. mrtvola (trup), žralok (rekin) ,frajer (chłopak,facet) , rypadlo (koparka) i jakże niebezpieczne šukat (pier*****ć). Co do ostatniego; gdy jesteśmy w Czechach i NAPRAWDĘ zależy nam by znaleźć coś lub kogoś, proszę, używajmy słowa HLEDAT (ja hledam...) ;p<br />Iwona Motyw Kobietyhttps://www.blogger.com/profile/07844390764603676662noreply@blogger.com